Skip to content
Menu
Diabelskie Wersety
  • Blog
  • Podcasty
    • Bezpieczne RPG
    • Droga, podcast o komputerowych RPG
    • RPGadka, najbardziej suchy podcast o RPG
  • O mnie
    • Wsparcie!
  • Kontakt
Diabelskie Wersety

Dzieci trzeba chronić — Piątkowy Felieton Diabła

Posted on 12/09/2025

Oczywistym jest, że dzieci trzeba chronić. Kiedy ojczym znęca się nad pasierbem, wiadome jest, że ktoś musi ponieść karę. Ale nie mówimy tu o karze dla samego sprawcy. O nie, nie, to byłoby za proste. Oczywistym jest, że potrzebna jest zmiana systemowa, która nie dopuści do takiej tragedii. Bo dzieci trzeba chronić.

Dlatego też gdy kilka lat temu zmarł Kamilek, nad którym znęcał się jego ojczym, jaśnie panujący postanowili — od teraz wszystkie placówki oświaty, zajmujące się opieką czy wychowaniem dzieci oraz inne instytucje, które mają z nimi kontakt, muszą wprowadzić „standardy ochrony małoletnich”.

Prawo to tak naprawdę rozszerzyło liczbę osób, które muszą udowadniać swoją niekaralność do absurdalnego poziomu. Przykładowo jako organizator Kapitularzu, muszę posiadać zaświadczenie o niekaralności i zarząd fundacji musi sprawdzić mnie w rejestrze przestępców seksualnych.

I tak prawie sto razy, bo tylu jest organizatorów. I tak kolejne kilkaset razy, bo tylu jest innych wolontariuszy, takich jak gżdacze (nazywanych na Kapi Igorami) czy twórcy programu. Łącznie było nas prawie 900 i tyle razy w praktyce musimy być pewni, że ktoś nie jest przestępcą seksualnym. I z jednej strony w porządku, ale czy to naprawdę my jesteśmy największym zagrożeniem dla małoletnich?

Trending
Raz organizatorem, na zawsze organizatorem – Piątkowy Felieton Diabła

W jaki sposób w ogóle twórcy prawa doszli do tego, że jeśli przestępstwo popełnia ojczym, to musimy zwiększyć kontrolę wszystkich tylko nie osób znajdujących się w podobnej sytuacji, nie wie nikt. Fakt jest taki, że prawo to z nami jeszcze chwilę zostanie, dzięki naszemu wspaniałemu prezydentowi, który zawetował zmiany w ustawie. Bo dzieci trzeba chronić.

Podobną sytuację mamy w Wielkiej Brytanii, gdzie w życie wszedł Online Safety Act, którego rzekomym celem jest „ochrona dzieci” przed „szkodliwymi treściami” z internetu. Oczywiście, rozwiązanie jest banalnie proste — strony internetowe muszą od teraz weryfikować wiek użytkowników, żeby „chronić dzieci” przed tymi zagrożeniami.

Oczywiście, już pierwszego dnia wymyślono, jak obejść różnego rodzaju zabezpieczenia, ale też pojawiło się oburzenie na to, że dane osobowe obywateli są oddawane firmom spoza granic kraju. Bo to logiczne przecież, że nie mając własnego systemu weryfikacji wieku obywateli, można zbudowanie go zlecić firmie z na przykład USA.

Ludzie obchodzą OSA w cieawy sposób
Ludzie obchodzą OSA w cieawy sposób

Wszyscy wiemy oczywiście, jak bardzo w dupie nasze prawa o ochronie danych osobowych mają tego typu firmy, prawda? Jeśli jednak nie wiecie, to muszę was ostrzec — mają nasze prawa gdzieś. Jak już raz położą łapę na tych danych, to nie przestaną ich przetwarzać.

Przy okazji, wiecie, jaka strona stanowi zagrożenie dla dzieci w UK? Wikipedia! Dlaczego? Ponieważ nie tylko treść się liczy, a to jak strona zostanie skategoryzowana. A jak się kategoryzuje? No przecież, że nie na podstawie treści, ale także na podstawie ruchu na stronie, tego czy używa algorytmów oraz, czy pozwala użytkownikom dzielić się treścią. Absurdalne? Oczywiście! Bo dzieci trzeba chronić.

Jeszcze bardziej absurdalnym miejscem są Stany Zjednoczone, gdzie ochrona dzieci wchodzi na najwyższe poziomy absurdu. Chroni się je przed książkami, drag queen, osobami transpłciowymi i wszystkim, poza faktycznie najniebezpieczniejszym zdarzeniem, czyli strzelaniną w szkole. Bo wiece, w USA rocznie dochodzi do kilkudziesięciu takich zdarzeń, w których giną setki osób, ale rządzący odmawiają jakiejkolwiek systemowej zmiany, która poprawiłaby bezpieczeństwo dzieci.

Politycy świata prześcigają się w tej ochronie nieletnich, chociaż wszyscy naokoło widzą, że to pierdolony populizm. Gdybym miał zgadywać, to prawa tego typu mają przede wszystkim na celu większą kontrolę obywateli, ponad to, że mają chronić dzieci. Tak naprawdę, te prawa nikogo nie chronią, a zwłaszcza dzieci.

Część z Was zastanowi się, czy w ogóle jest to temat, nad którym fandom jako tako powinien dyskutować — ale odpowiem „jeszcze jak”, bo przecież nie jesteśmy zawieszeni z próżni. To, co robimy, jest regulowane prawem i na obecną chwilę prawo sięga absurdu, bo dzieci trzeba chronić. Dlatego też państwo mogło zareagować właściwie, gdy na Targach Fantastyki w Gdańsku właściciel sklepu Merfolk publicznie znęcał się nad swoim dzieckiem…

A nie czekaj, ani państwo, ani impreza nie zareagowała i wygląda na to, że nikt reagować nie zamierza. Ataku dokonał ojciec, więc wszystko jest w porządku — bo ojciec dziecka nie musi nikomu nic udowadniać, on jest ojcem i żadnego papierka o niekaralności mu nie trzeba. Standardy ochrony nieletnich też zadziałały doskonale, bo cała sprawa usilnie była przez głównego organizatora spychana pod dywan i tylko nacisk opinii publicznej zmusił go do reakcji.

Oczywiście, nie zgłoszono podejrzenia popełnienia przestępstwa, chociaż organizator jest praktycznie prawnie zobowiązany do tego (i to bez istnienia standardów ochrony małoletnich). Dlaczego? Bo „brakuje dowodów”. Bo jak wszyscy wiemy, świadkowie zdarzenia nie są wystarczającym dowodem, a w ogóle organizator imprezy jest od prowadzenia śledztwa, a nie policja.

Problem? Oczywiście, że kurwa tak. Świadomość naszych obowiązków obywatelskich jest i tak niska, a kolejne ustawy sprawiają, że nie jest nam wcale łatwiej połapać się w tym gównie. Oczywiście, zgadzam się, że stwierdzeniem, że dzieci trzeba chronić, bo jest to grupa szczególnie wrażliwa i narażona na przemoc ze strony innych. Tylko jakoś tak do końca nie umiem uwierzyć, że te prawa stworzono właśnie w celu ochrony dzieci.

I tak czas płynie na tej planecie zwanej ziemią. Standardy ochrony nieletnich są fajną rzeczą, jeśli tylko ktokolwiek je egzekwuje. Wiadomym jest, że dzieci nie powinny mieć dostępu do pornografii, ale nie wydaje mi się, że to odpowiednie, żeby państwo dokonywało tej kontroli.

Co dalej? Jak żyć? Nam w Polsce pozostaje czekać, aż ktoś przypomni sobie, że przed przestępcami seksualnymi dzieci powinno chronić państwo. Na obecną chwilę ze znajomymi śmieje się, że ustawa Kamilkowa wprowadza podatek od bycia wolontariuszem.

Czekam, aż system spróbuje rozwiązać faktyczny problem przemocy w rodzinie, ale obawiam się, że to tylko marzenia. Ale marzyć trzeba, bo dzieci trzeba chronić i chciałbym, by w końcu ktoś zrobił to dobrze.

  • Kamilkowe
  • Ochrona Dzieci
  • Ustawa Kamilka

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Sprawdź mój stream!

Twitch stream of DiabelskieWersety
DiabelskieWersety DiabelskieWersety
Offline 0

Ostatnie wpisy

  • Śmierć Designera – Piątkowy Felieton Diabła
  • Dzieci trzeba chronić — Piątkowy Felieton Diabła
  • Raz organizatorem, na zawsze organizatorem – Piątkowy Felieton Diabła
  • Alkotubka i jej efekty.
  • Notatki z sesji Cyberpunk: Edgreunners!
©2025 Diabelskie Wersety | WordPress Theme by Superb Themes